A więc zacznijmy od początku.

DOS - mówi Wam to coś? Na pewno! Bardzo prymitywny, i słaby, jak na dzisiejsze czasy system; jednak kiedyś widniejący na każdym komputerze. Nie był najłatwiejszy do obsługi dla początkujących - cóż wszystkie polecenia wykonujemy przez pisanie poleceń, co jest niewygodne, zabiera dużo czasu, i w ogóle najpierw te polecenia trzeba znać! W tedy jak na lek wprowadzono pierwszą wersję "okienek". Jednak prawdziwym przełomem był dopiero Windows 95. Naprawdę dużo oferował, prosta obsługa, bardzo funkcjonalny; oczywiście jak na tamte czasy. Następnym krokiem był Windows w wersji 98, który tak jak poprzednik podbił serca wszystkich użytkowników. Następnym krokiem Microsoft'u w walce o rynek było wydanie "ulepszonej" wersji 98, pod nazwą Windows 98 SE (second edition). Następnym "pretendentem" do miejsca numer jeden na rynku był Windows Millenium, który jak dla mnie, i wielu innych okazał się kompletną klapą! Następny Windows - czyli 2000, nie osiągnął zbyt wielkiego sukcesu, jednak zdobył mocne miejsce w biurach i innych miejscach pracy. Najnowszym "dzieckiem" Billa Gates'a jest Windows XP. Oczywiście prace nad nowymi wersjami nadal trwają.

Trochę długa zapowiedź produktów, oferowanych przez Microsoft, teraz zajmijmy się tymi właśnie "lustrzanymi" Windows'ami. Na początku wymienię parę innych systemów operacyjnych. Red Hat Linux, Corel Linux, QNX RTOS, BeOS, to chyba najbardziej znane rywale Microsoft'a. Przede wszystkim czy mogą rywalizować o rynek? W gruncie rzeczy, są tak samo funkcjonalne i przydatne jak Windows, już dziś mają grono wielbicieli. Życzę im jak najlepiej, jednak dzieli ich duży dystans do Windowsa.

A jaka będzie przyszłość?

Myślę, że Microsoft wyda wreszcie coś przełomowego. Bo od czasu 98SE, nie pojawiło się nic wyróżniającego tym "czymś", co przyciąga potencjalnych nabywców; jedynie grafika ładniała, a funkcjonalność lekko poprawiała. Cóż, nie wszystkie produkty nawet takiej firmy jak Microsoft są skazane na sukces. Jednak to już w rękach Billa Gates'a i jego rywali. Szczerze mówiąc, moja sympatia pozostaje przy Windows 98SE, i mam nadzieje, że doczekam się jego kontynuacji, a mam dość już przepełnionych zbędną grafiką Millenium itp...