Gąszcz szkolnej biurokracji

Szkoły coraz częściej wykorzystują nowoczesne systemy informatyczne do zarządzania i nauczania. Jednak dyrekcje nadal przegrywają nierówną walkę z biurokracją. Czas pochłania zarówno tworzenie raportów czy zestawień, jaki i późniejsza ich analiza. Ginący w stertach papierowych i elektronicznych dokumentów dyrektor szkoły, musi często na dalszy plan odsunąć to, co w szkole najważniejsze – pracę z wychowankami. Tymczasem konieczność łączenia placówek w większe zespoły, liczące nawet tysiące uczniów, stawia znak zapytania nad możliwością sprawnego zarządzania takim szkolnym „molochem”. Pozostaje również problem anonimowości ucznia, który wśród tak dużej liczby wychowanków staje się wyłącznie nazwiskiem w dzienniku, a jego indywidualne potrzeby giną w formalno-prawnej machinie szkoły. Rozwiązaniem niektórych problemów jest najnowszy system Alertów wspomagający dyrektorów szkół w nadzorowaniu funkcjonowania placówki, który powstał w odpowiedzi na ich potrzeby.

– Moduł „Alerty Librus”, będący nowym rozszerzeniem w ramach funkcjonującego już e-dziennika, jest pierwszym tego typu narzędziem na rynku. Alerty to przede wszystkim ogromna oszczędność czasu oraz możliwość szybkiej reakcji na potrzeby uczniów i nauczycieli – mówi Marcin Kempka, prezes zarządu firmy Librus.

Wachlarz możliwości e-pomocnika

Funkcjonujące już e-dzienniki znacząco skróciły czas wypełniania i sprawdzania dokumentacji szkolnej. Jednak generowane raz na jakiś czas statystyki często zbyt późno ujawniają problemy pedagogiczne uczniów. Dzięki ustawieniu odpowiednich „alertów”, ich tematyki i cykliczności raportów, dyrektor szybciej dowie się o problemie i będzie mógł reagować na potrzeby wychowanków.

- Należy pamiętać, że „Alerty Librus” to nie system kontroli kadry pedagogicznej i uczniów, a skuteczne narządzie profilaktyczne. Celem ich funkcjonowania jest pomoc w eliminowaniu potencjalnych problemów i sytuacji kryzysowych, zanim się jeszcze pojawią, np. niezaliczenia semestru przez ucznia z powodu zbyt dużej liczby nieobecności. Oszczędzając czas na żmudnej analizie danych, dyrektorzy zyskują go więcej dla rodziców i rady pedagogicznej oraz na faktyczne zarządzanie szkołą – przekonuje Marcin Kempka z firmy Librus.

Dzięki takim raportom dyrektor będzie otrzymywał regularne powiadomienia o problemach, które mogły zostać pominięte przez nauczycieli. - Zakres obowiązków osób zarządzających i sprawujących nadzór nad placówką często nie pozwala regularnie śledzić wszystkich istotnych informacji o prowadzonych zajęciach, frekwencji uczniów, czy osiąganych przez nich wynikach w nauce. – mówi Katarzyna Waszczyńska, wicedyrektor Zespołu Szkół Medycznych w Bydgoszczy. Moduł Alerty Librus, czyli zintegrowany system powiadamiania dyrektora o problemach dydaktycznych uczniów przyczyni się do znacznej poprawy szybkości reakcji i usprawni zarządzanie szkołą. Jako wirtualny asystent do zadań specjalnych pomoże dyrektorom efektywnie zarządzać swoją placówką.

(Źródło: informacja od firmy Librus)